Forum
forum
strona główna
forum
logowanie
dodaj
komentarz
pytanie
Chcialbym zapytac osoby majace dzialki ogrodowe w olawie o wysokosc oplat za dzialke. uzytkuje dzialke ZNTK po prawej stronie jadac w kierunku Jaczkowic ,na dzien dzisiejszy oplata za dzialke jest tu 280 zlotych mie wiem czy to normalne , czy to jakies kantowanie dzialkowcow.
ilość ostatnich komentarzy: 7./// no już myślałem ,że działkowcy to zupełni debile ...a tu proszę jakie miłe rozczarowanie
Też mi się wydaje, że 300 złoty to zdzierstwo w biały dzień i pasiemy brzuchy Warszawie i nie wiadomo komu jeszcze.
Jeśli byłaby to zwykła dzierżawa rolna od miasta to płaciło by się parę złoty rocznie.
Teraz płacimy prominentom i działaczom którzy pewno nigdy działki nie widzieli.
Może faktycznie trzeba założyć lokalne stowarzyszenie działkowiczów?
dziekuje za odpowiedzi i komentarze,podobnie jak Wy mam pewnosc ze placimy kolejnym mordochwytom ktorzy znalezli sobie zrodlo dobrych dochodow i zyja sobie jak wypasione baki w konskiej dupie,, we wroclawiu czy warszawie na stanowiskach prezesow w instytucjach powiazanych z ogrodkami dzialkowymi z pensjami kilkunastu czy kilkudziesieciu tysiecy pensji i wysokich premi za dobra prace ktore sami sobie przyznaja a te pacholecia w terenie do zbierania skladek dla nich wynagradzaja paroma groszami jakims drobnymi nagrodami i co jakis czas zrobia im integracje ,,napoja ,nakarmia dobrym jadlem dadza odznake zasluzonego i kopa w dupe zeby wracali i dalej zbierali skladki...i tak to juz trwa i trwa od czasu kiedy byly plany likwidacji polskiej organizacji dzialkowcow a teraz oni co roku zadaja coraz wiecej i wiecej,,,,tereny dzialek sa wlasnosci miast czy gmin i co dziwne nie dostaja ani złotowki za dzierzawy tych terenow ,,,a cala kasa z oplat za nasze dzialki jest zabierana przez zarzady wyzszych szczebli ,
Witam
Parę lat temu będąc prezesem jednego małego ogrodu, na zebraniu oławskich prezesów ogrodów ,bo takie się odbywały ,zgłosiłem wniosek o wypisanie się ze Związku Działkowców i założenie koła działkowców w Oławie.Koło by podlegało pod zarzad miasta, lepiej załacić podatek dla mista,jak oddawać 35 procent na Wrocław i Warszawe,Był jeden kolega który poparł mój wniosek,pozostali nie wyrazili chęci,teraz widzimy jakie koszty utrzymania działki.
jest to opłata za tak zwaną głupotę debilizm inaczej mówiąc ... jeśli większość daje się zmanipulować wybiera taki a nie inny zarząd ,,, to niech płacą debile
Tez mam wątpliwosci.Rozmawiałem z działkowcem, ktorego działka ma 2,70 arów i płaci ok 160-170zł.Opłaty drożeja, a nikt nie wie za co płaci.